Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Zaproszenie na premierę filmu "EVEREST - POZA KRAŃCEM ŚWIATA"  i dwudniowy pobyt w Warszawie  zaowocowało jeszcze jedną interesującą atrakcją. Dopisało mi też ogromne szczęście, gdy Piotrek i Dawid załatwiali swoje sprawy służbowe w piątkowy poranek. Dnia 7. listopada koleżanki Marysi, zaproponowały jej zwiedzanie nowootwartego Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Była to impreza specjalna dla muzealników. Gdy Maria nie mogła skorzystać, zaproponowała mnie. Skorzystałem!

(na zdjęciu powyżej: rekonstrukcja synagogi z Gwoźdźca - wnętrze)

Kilka ogólnych uwag: Wystawa składa się z ośmiu interaktywnych galerii, poświęconych różnym okresom w dziejach. Łączna powierzchnia ok. 4 000 m2. a  na  pobieżne zwiedzanie z przewodnikiem zajęło nam prawie 3 godziny. Wystawa ma charakter narracyjny: jest opowieścią, która prezentuje dzieje Żydów w Polsce poprzez ogromną ilość opisów, zdjęć, map, modele, instalacje scenograficzne  i interaktywne. Dla mnie zbyt mało jest autentycznych pamiątek, obiektów zabytkowych. Myślą przewodnią twórców muzeum było zapewne przedstawienie historii Żydów w Polsce od chwili pojawienia się na ziemiach polskich, ich współpracy z rdzenną ludnością, sąsiedztwie, współzawodnictwie, i konfliktach.

gmach muzeum

Osiem interaktywnych galerii przedstawia życie Żydów w różnych

okresach: 

-  L a s 

-  P i e r w s z e   s p o t k a n i a                               960- 1500

-  P a r a d i s u s   J u d a e o r u m                         1569- 1648

-  M i a s t e c z k o                                                 1648- 1772

-  W y z w a n i a   n o w o c z e s n o ś c i                1772- 1914

-  N a    ż y d o w s k i e j   u  l i c y                          1918- 1939

-  Z a g ł a d a                                                         1939- 1945   

-  P o   w o j n i e                                                     1944- do dziś

(Pomnik bohaterów getta)

Od wielu lat jako podróżnik i przewodnik krakowski interesowałem się tą problematyką. Na Studium Wojskowym Politechniki Warszawskiej zetknąłem się z oficerami pochodzenia żydowskiego, przeżyłem jako student w Warszawie,  "Marzec 1968 r." i deportacje wielu polskich Żydów do Izraela. Później odwiedziłem wiele krajów świata, w tym Bliskiego Wschodu z Irakiem, Palestyną, Izraelem, a także Rosję, Ukrainę ,USA, Argentynę... i wszędzie pytano mnie czy lubię Żydów?

Każdy Polak nawet pobieżnie interesujący się historią wie, że w odróżnieniu  od Włochów czy Niemców, którzy w ciągu wieków przybywali nad Wisłę, Żydzi niechętnie wtapiali się w polski element, niechętnie asymilowali, nie wpisali się zbyt pozytywnie w naszą historię.

(gmach Muzeum)

Muzeum 1000 lat historii Żydów polskich zaskoczyło mnie swym ogromem (zapewne niewiele jest w Polsce muzeów o podobnej kubaturze), przytłacza bogactwem "narracji", ale...

Oprowadzająca nas pani przewodniczka oprowadzała nas, bardzo spokojnie, dobierając odpowiednie słowa, starała się nie poruszać problematyki konflikrów między obu nacjami. eksponowała pozytywne cechy Żydów, nie wyrażała negatywnych opinii  o Polakach, ale...

Problematyka stosunków polsko- żydowskich na przestrzeni wieków jest mi dość dobrze znana. Nawet prowadziłem szkolenia o dzielnicy żydowskiej na Kazimierzu, dla uczestników kursów przewodnickich PTTK. więc... Więc niestety trudno pogodzić ze wszystkim co zaprezentowała. Pani przewodniczka np. ani słowem wie wspomniała o książce mającego polskie korzenie profesora uniwersytetu w Tel Avivie Shlomo Sandzie, "Żydzi naród wymyślony". Książka ta stała się przez 19 tygodni  bestsellerem w Izraelu i podobnie we Francji. Żydowski pisarz stwierdza, że nie było żadnych deportacji w czasach rzymskich, że historia Izraela została napisana w XIX w. gdy tworzyły się narodowe nacjonalizmy (francuski, niemiecki, polski)...

Władysław Grodecki

(wnętrze Muzeum)